Międzynarodowe Targi Wyrobów Spożywczych Polagra-Food mają długą i ciekawą historię. Wywodzą się, jak wiemy, z Międzynarodowych Targów Rolno-Spożywczych Polagra-Agroexpo, których pierwsza edycja odbyła się już w 1985 roku. Potem przez ponad dziesięć lat funkcjonowała nazwa Międzynarodowe Targi Przemysłowe Polagra, aż w roku 2000 nastąpił zdecydowany podział na część rolniczą (Polagra-Farm) i część spożywczą (Polagra-Food). Nazwa Polagra-Food pojawiła się po raz pierwszy właśnie dziesięć lat temu. Wtedy definiowana była jako Międzynarodowe Targi Przemysłu Spożywczego.

Kolejna duża zmiana formuły Polagry-Food nastąpiła w roku 2007. Wtedy z części spożywczej wyodrębniła się część technologiczna, znana do dziś jako Międzynarodowe Targi Technologii Spożywczych Polagra-Tech. Natomiast część typowo spożywcza przyjęła nazwę: Międzynarodowe Targi Wyrobów Spożywczych Polagra-Food i została podzielona na pięć specjalistycznych salonów wystawienniczych: Salon Wyrobów Spożywczych i Napojów, Salon Gastronomii, Salon Win i Alkoholi, Salon Franchisingu oraz Salon Wyposażenia Sklepów. Podział ten miał pomóc odwiedzającym targi lepiej odnaleźć się w rosnącej z roku na rok przestrzeni wystawienniczej. Wystawcom natomiast umożliwił bardziej precyzyjne dotarcie do konkretnej grupy zwiedząjących.

W jakim stopniu doświadczenia zdobyte przez Pana podczas pełnienia funkcji attache handlowego oraz ambasadora wspierają Pana obecną pracę jako prezesa MTP?

Są one pomocne w kilku sprawach: promocji naszych imprez targowych, wdrażaniu nowych technik marketingu, PR i sprzedaży, protokołu, rozwoju targowej infrastruktury oraz kontaktów z władzami kraju. W tych bowiem dziedzinach miałem okazję – podczas mojej pracy w dyplomacji gospodarczej i politycznej w kraju i za jego granicami – zdobyć najbardziej aktualne doświadczenia z największego rynku targowego świata, jakim ciągle jeszcze są Niemcy, i ich najbardziej nowoczesne na świecie liczne targi. Byłem z nimi w ciągłym kontakcie jako gość czy uczestnik ich imprez, wreszcie organizator wielu polskich wystąpień branżowych i narodowych.

Oczekiwania wobec imprez targowych zarówno ze strony wystawców, jak i odwiedzających stale ewoluują. W jaki sposób MTP diagnozują zmieniające się preferencje obecnych i potencjalnych klientów?

Każda zmiana formuły targów była podyktowana bądź zmieniającą się sytuacją rynkową, bądź właśnie ewoluującymi oczekiwaniami wystawców lub zwiedzających. Ogromną sztuką jest dostosowanie się do tych oczekiwań przy jednoczesnym zachowaniu kształtu i odpowiedniego poziomu imprezy wystawienniczej. Aby taki cel osiagnąć, przede wszystkim – trzeba rozmawiać, ale nie tylko okazjonalnie czy w momentach wprowadzania zmian. Powinien to być proces ciągły. Dlatego od lat prowadzimy z naszymi partnerami stałą wymianę spostrzeżeń dotyczących funkcjonowania targów. Dodatkowo wiele imprez wystawienniczych posiada swoje rady programowe, w których zasiadają liderzy danej branży. Ich opinia jest dla nas bardzo cenna, bo dzięki niej jesteśmy w stanie wytyczyć właściwy kierunek rozwoju.

Więcej w aktualnym wydaniu miesięcznika Bezpieczeństwo i Higiena Żywności