Legislacja
Food-Lex
 
Dodatki do żywności
i aromaty
 
Zanieczyszczenia
 
RWS - Referencyjne Wartości Spożycia
 
Trzymaj Formę !

   

 pl   en             
 
Jesteś tutaj: strona główna > AKTUALNOŚCI

AKTUALNOŚCI
AgroTrendy: Nowa energia z żywności
Poprawa samopoczucia, umożliwienie nasilenia aktywności psychofizycznej, czy walka z następstwami przewlekłego stresu, to częste oczekiwania coraz liczniejszych grup konsumentów. Zaspokojenie tych oczekiwań ułatwia m.in. odpowiednio skomponowana dieta. Żywność, której spożycie może wpływać na poprawę samopoczucia, wydajności pracy umysłowej i fizycznej, przyczynia się do podniesienia ogólnego komfortu życia. Stanowi ona nową wyodrębnioną grupę tzw. „żywności energetyzującej”, wykazującej korzystny wpływ na zdrowie, ponad ten, który wynika z obecności składników odżywczych tradycyjnie uznanych za niezbędne.

Naturalna żywność energetyzująca z Andów 

Do grupy środków o charakterze żywności energetyzującej należy tradycyjne andyjskie pożywienie - „maca” – surowiec o szczególnych właściwościach odżywczych i adaptogennych. „Maca” – Lepidium meyenii Walpers jest jadalnym korzeniem rośliny rosnącej na stromych nieużytkach szczytów Andów, w Peru w strefie Puna na wysokości 3800-4500 metrów.

Rdzenni mieszkańcy Peru spożywali „macę” jeszcze przed czasami Inków. Organizacja ds. Żywności i Rolnictwa (FAO) na Międzynarodowej Konferencji w Rzymie w 1991 r. zachęcała aby Peruwiańczycy wrócili do konsumpcji tradycyjnego naturalnego andyjskiego pożywienia ze względu na negatywne skutki spożywania żywności przetworzonej i napojów wysokocukrowych. „Maca” znalazła się w wykazie FAO jako środek rozwiązujący problemy odżywcze. Kilka lat później władze FAO ogłosiły potrzebę popularyzacji i zalecenia świadomej konsumpcji tej rośliny przez ludzkość.

„Maca” zawiera aminokwasy, węglowodany, kompleks mikro- i makroelementów, witaminy oraz inne związki naturalne. Korzeń i przetwory z niego otrzymane są traktowane zarówno jako klasyczny zdrowy produkt spożywczy, jak i funkcjonalny dodatek dietetyczny.

Część nadziemna „macy” ma zaledwie kilkanaście centymetrów długości, 12-20 muszelkowatych liści, a w porze kwitnienia małe, białe kwiatki. Część podziemna to bulwiasty korzeń w kształcie gruszki. Zarówno liście jak i korzeń stanowią źródło wartościowego pożywienia miejscowej ludności.

Mieszkańcy Peru traktują „macę” jak żywność. Spożywają ją zatem w postaci świeżego surowca, wytwarzają mączkę z wysuszonego korzenia, stosując ją do przygotowywania codziennych potraw i wypieków. Dla Indian „maca” była i jest wartościowym pokarmem. Suszone słodkie korzenie o delikatnym korzennym smaku, mogą być przechowywane przez lata. Suche korzenie, są głównie zaparzane mlekiem lub wodą dla osiągnięcia smacznej aromatycznej papki. Można również przyrządzić popularny, słodki, aromatyczny, sfermentowany napój („maca chicha”), który jest często mieszany z mocnym alkoholem dla przyrządzenia „coctel de maca”.

Każda z części tej rośliny (m.in. liście) jest wykorzystywana w konsumpcji. Część liściasta rośliny jest zbliżona do rzeżuchy – europejskiej zieleniny, która jest serwowana w postaci sałatek. Obydwie rośliny należą do tej samej rodziny Brassicaceae (poprzednio Cruciferae) i łączy je m.in. obecność tych samych substancji zwanych glukozynolatami, odgrywających pozytywną rolę w diecie człowieka. Glukozynolaty są wtórnymi metabolitami roślinnymi, które przez długi czas były przedmiotem badań toksykologicznych i farmakologicznych. Do rodziny tej zalicza się wiele ważnych surowców: nasiona oleiste rzepaku, nasiona gorczycy, uprawy paszowe i warzywa: kapustę, brokuły, brukselkę i inne popularne nazywane kapustnymi.

Korzeń Lepidium meyenii Walpers w kraju swego pochodzenia czyli Peru jest zaliczany do ważnych produktów spożywczych. Z punktu widzenia żywieniowego i zdrowotnego – skład i wartość odżywcza korzenia Lepidium mają bardzo istotne znaczenie.

Składniki odżywcze występujące w „macy” są bardzo interesujące w porównaniu z innymi korzeniami stanowiącymi produkty spożywcze, jak marchew, ziemniaki czy rzepa. Można je porównywać z nasionami pszenic, kukurydzy, ryżu, soi czy soczewicy.

Zawartość białka w „macy” wynosi około 11%. Jest to połowa ilości jaka występuje przeciętnie w soi. Jak wiadomo białka warunkują i regulują podstawowe czynności żywieniowe. Na nich opiera się zdrowie i witalność człowieka. Przede wszystkim jednak są źródłem aminokwasów egzogennych. Korzeń Lepidium meyenii Walpers posiada bardzo interesujący profil tych aminokwasów, bardzo podobny do fasoli, soi i soczewicy. Spożywając „macę” dostarczamy organizmowi prawie wszystkie niezbędne aminokwasy. Obecna w „macy” arginina jest prekursorem kreatyny o właściwościach immunoregulujących.

Produkty energetyzujące przetworzone

Liczne nowe asortymenty żywności energetyzującej są obecnie w fazie projektowania. Mają one służyć m.in. wzbogacaniu produktów spożywczych ogólnego stosowania i komponowaniu specjalnych odżywek mających dostarczyć organizmowi odpowiedniej dawki energii na cały, czasami mocno stresujący i wyczerpujący dzień.

I tak, producenci żywności w różnych krajach postanowili wykorzystać stale rosnącą popularność i sprzedaż napojów energetyzujących na świecie. Niektórzy zaczęli "doenergentyzować" swoje wyroby. W USA pojawiły się już różne artykuły zawierające stymulanty występujące w napojach energetyzujących, zwłaszcza kofeinę. Jako przykład można podać, m.in. firmę Mars, która wprowadziła batony Snickers Charged z 60 mg kofeiny, tauryną i witaminą B. Na rynku są także snaki Energy Go Bites firmy Engobi zawierające 70 proc. więcej energii w porównaniu z typowymi napojami energetyzującymi. Pojawiły się także przekąski NRG Phoenix Fury Potato Chips firmy Golden Flake Snack Foods zawierające kofeinę w ilości odpowiadającej 3,5 filiżankom kawy, czy pączki z kofeiną firmy Encaf Products.

Napoje energetyzujące

Działanie energy drinków w znacznym stopniu różni się od działania typowych napojów orzeźwiających. Podstawowe ich zadanie można określić jako dodanie energii lub odświeżenie umysłu. Efekt ten osiągnięty zostaje dzięki obecności substancji o działaniu pobudzającym - stąd nazwa "energetyzujące". Nie należy mylić tych napojów z napojami izotonicznymi, które zawierają odpowiednio dobrane składniki mineralne czy też napojami węglowodanowymi, które są źródłem energii w postaci węglowodanów. Napoje te przeznaczone są głównie dla sportowców, gdyż dobrze uzupełniają utracone w trakcie wysiłku fizycznego kalorie oraz płyny i elektrolity tracone wraz z potem. W odróżnieniu od napojów energetyzujących napoje izotoniczne nadają się doskonale do gaszenia pragnienia i mogą być spożywane bez ograniczeń. Substancje decydujące o właściwościach napojów energetyzujących to substancje biologicznie aktywne: kofeina, tauryna, inozytol, guarana, glukuronolakton, karnityna oraz odpowiednie witaminy (głównie z grupy B). W niektórych energy drinkach znajdziemy również wyciągi roślinne, np. z żeń-szenia, miłorzębu japońskiego czy innych egzotycznych roślin, które zawierają składniki o nie do końca określonym działaniu na nasz organizm.

Jeśli chodzi o Polskę to oferta napojów energetyzujących jest bardzo szeroka, jednak duża część dostępnych produktów bywa sprowadzana do kraju nielegalnie, bez opinii odpowiednich władz sanitarnych. Wiodące marki na rynku opatrzone są, wymaganym do niedawna przez polskie ustawodawstwo, atestem Głównego Inspektora Sanitarnego - tzw. numerem GIS. Atest ten daje gwarancję, że produkt został przebadany i nie zawiera substancji szkodliwych czy też innych substancji o nieznanym działaniu.

Na świecie, producenci napojów energetyzujących postanowili skorzystać z coraz większego zainteresowania produktami z grupy health & wellnes oddziaływującymi korzystnie na zdrowie człowieka. Na rynku napojów energetyzujących, np. w USA można zaobserwować coraz większe nasycenie i konkurencję, dlatego niektórzy producenci szukają swojej niszy we wprowadzaniu napojów o "zdrowej energii". W składzie takich produktów pojawiają się elementy o cechach prozdrowtnych, np.silne przeciwutleniacze (np. sok z brazylijskich owoców acai, korzeni żeń-szeń,  jagód goji). Wśród tego typów napojów na popularności w USA zyskują takie drinki, jak Amazon Energy (zdrowa energia z Amazonii) czy Steven Seagal's Lightning Bolt (zdrowa energia z Tybetu). Zainteresowaniem cieszą się polifenole z kakao, jak w przypadku napoju energetyzującego z czekolady o nazwie Mozart Energy. Według najnowszych danych, sprzedaż napojów energetyzujących w świecie zwiększyła się w latach 2001 -  2008 aż o 128 proc. z poziomu 1,73 mld l do 3,95 mld l. Regionem przodującym w spożyciu napojów energetyzujących jest obszar Azji Pacyfiku, który ma 50 proc. udziału w światowym rynku. Następna w kolejności jest Ameryka Północna z 21-proc. udziałem i Europa Zachodnia z 14 proc. udziału. W 2007 r. Stany Zjednoczone, gdzie obserwujemy fenomenalny wzrost rynku napojów energetyzujących, prześcignęły Tajlandię na pozycji światowego lidera w konsumpcji napojów energetyzujących. W latach 2001 - 2008 sprzedaż napojów energetyzujących w USA zwiększyła się z 0,12 mld litrów do 1,37 mld litrów. Na rynku amerykańskim Red Bull prezentuje największą wartość sprzedaży, ale w układzie ilościowym na pozycji lidera znajduje się Monster Energy firmy Hansen Natural z oryginalnym nie "red bullowym smakiem" z sukralozą i żeń-szeniem w składzie.

Autor: Tomasz Kodłubański

Więcej w najnowszym wydaniu dwutygodnika AgroTrendy oraz na www.agrotrendy.pl


Dodaj do:   Dodaj kanał RSSRSS   Dodaj do facebook.comFacebook

pełna lista aktualności

 

Komentarze

Dodaj komentarz


Członkowie PFPŻ ZP

Dołącz do nas!
Serwis PFPŻ wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.
Akceptuję politykę prywatności i wykorzystywania plików cookies w serwisie
zamknij