Inwestorzy zwrócą uwagę na wtorkowy odczyt inflacji i to czy potwierdzi on oczekiwania na cięcie stóp procentowych.
"Dzisiaj
 cały dzień złoty jest kwotowany wokół zamknięcia z ubiegłego tygodnia, 
czyli poziomu 4,08 za euro. Dzisiaj jedyne istotne dane to był C/A, ale 
nie miały one wpływu na złotego i rynek pozostał stabilny. Widzieliśmy 
także, że poszedł w górę kurs euro-dolara, ale to również nie przełożyło
 się na naszą walutę" - podsumował dla PAP poniedziałkową sesję Marek 
Cherubin, diler walutowy z Banku BPH.
"Obroty są raczej nieduże" - dodał.
NBP
 podał, że deficyt w obrotach bieżących w czerwcu 2012 r. wyniósł 1.240 
mln euro wobec 749 mln euro deficytu w maju i wobec 1.548,8 mln euro 
deficytu oczekiwanego przez ekonomistów.
Zdaniem dilera w tym tygodniu inwestorzy zwrócą uwagę na dane o inflacji za lipiec.
"Na
 pewno inflacja będzie obserwowana. W tej chwili są oczekiwania na 
obcinanie stóp procentowych, dane mogą pokazać czy rzeczywiście te 
oczekiwania są uzasadnione" - podkreśla Cherubin.
Odczyt inflacji za lipiec GUS opublikuje we wtorek o godz. 14.00.
Ekonomiści
 ankietowani przez PAP spodziewają się, że inflacja, liczona rok do 
roku, w lipcu wyniosła 4,1 proc., a w ujęciu mdm ceny spadły o 0,4 proc.
DŁUG STABILNY JAK PLN, TEŻ CZEKA NA CPI
Rynek
 papierów dłużnych również pozostaje na stabilnych poziomach, podobnie 
jak wycena złotego. Uczestnicy rynku czekają na odczyt lipcowej 
inflacji.
"Na rynku jest dosyć spokojnie, a obroty są niewielkie i
 głównie na dłuższych papierach. Zatrzymaliśmy się na obserwowanych 
ostatnio poziomach" - powiedział PAP Bartłomiej Wit, szef dilerów SPW w 
ING BSK.
"Jutro jest inflacja i to będzie kluczowa dla rynków informacja" - dodał.
(Źródło:PAP).