Legislacja
Food-Lex
 
Dodatki do żywności
i aromaty
 
Zanieczyszczenia
 
RWS - Referencyjne Wartości Spożycia
 
Trzymaj Formę !

   

 pl   en             
 
Jesteś tutaj: strona główna > AKTUALNOŚCI

AKTUALNOŚCI
Stanowisko PFPŻ ZP dot. ustawy Prawo wodne
W związku z opublikowanym w dniu 28/04/2016 na stronach RCL projektem ustawy „Prawo wodne”, PFPŻ ZP zwróciło się z apelem do Rady Ministrów oraz odpowiednich Ministerstw o podjęcie działań w celu wprowadzenia do zapisów ww. ustawy zmian, które uchronią polskie rolnictwo i przetwórstwo żywności przed obciążaniem kosztami, których wysokość wpłynie dramatycznie na obniżenie się rentowność i konkurencyjność tych jakże ważnych gałęzi polskiej gospodarki. PFPŻ ZP apeluje o zmianę obecnego trybu procedowania projektu ustawy i poddania go szerokim konsultacjom społecznym, a także o wprowadzenie zmian do treści projektu, tak aby poziom ewentualnych obciążeń finansowych i administracyjnych nie zagrażał stabilności polskiej gospodarki.

Biorąc pod uwagę, poważne negatywne skutki dla warunków finansowych funkcjonowania większości polskich przedsiębiorstw, PFPŻ ZP stoi na stanowisku, że należy dokonać pogłębionej oceny nowej regulacji. Ocena ta powinna zostać oparta na wnioskach i symulacjach finansowych wykonanych przez branże objęte zapisami ustawy. PFPŻ ZP apeluje więc o przygotowanie rzetelnej Oceny Skutków Regulacji, uwzględniającej wpływ projektowanego prawa na produkcję i przetwórstwo żywności w Polsce.


PFPŻ ZP postuluje również:


1.   Ustalenie stawek za pobór wody i odprowadzenie ścieków na poziomie jak najmniej różniących się od obecnie obowiązujących i dopasowanych do polskich warunków społeczno-gospodarczych. Zaproponowane w ustawie stawki są wyższe niż stawki obowiązujące w Niemczech, mimo, że konsument niemiecki charakteryzuje się ponad 3-krotnie wyższą siłą nabywczą niż konsument polski. Nie można pominąć faktu, że większe obciążenia z tytułu opłat środowiskowych dla polskich producentów żywności spowodują zmniejszenie konkurencyjności ich produktów względem towarów zagranicznych.

 

2.  Przygotowanie przez Ministerstwo Środowiska projektu rozporządzenia wykonawczego zawierającego propozycje faktycznych, a nie maksymalnych stawek opłat. Tylko wtedy przedsiębiorcy i Rząd będą w stanie oszacować realne skutki ekonomiczne ustawy i jej wpływ na polską gospodarkę.

 

3.   Zlikwidowanie nie mającej żadnego uzasadnienia dodatkowej specjalnej opłaty dla producentów wód i napojów. Produkcja wody i napojów jest nieoderwalnym składnikiem produkcji żywności i cały segment produkcji żywności powinien być w prawie wodnym traktowany jednakowo.

 

4.   Usunięcie z projektu ustawy nowej opłaty za emisję ścieków – za wprowadzanie do wód i do ziemi ścieków z przemysłu spożywczego (art. 282 ust. 1 pkt 3 lit. b tiret drugie), tj. dodatkowe 150 % opłaty za pobór wody za 1 m3 bezwzględnej wartości różnicy pomiędzy ilością pobranej wody, a ilością odprowadzanych ścieków.


W opinii PFPŻ, mechanizm takiej dodatkowej opłaty jest błędnie skonstruowany, szkodliwy dla środowiska oraz dyskryminujący proekologiczne postawy przedsiębiorców, gdyż różnica pomiędzy wodą pobraną a ilością odprowadzanych ścieków stanowi w większości wodę wchodzącą w skład produktu i nie powinna ona podlegać opłacie jak za ścieki.

 

Ponadto, gdyby przyjąć zaproponowany w ustawie system naliczania opłat to:

a)   im więcej emituje się ścieków, tym mniej się za nie płaci (bo tym mniejsza jest różnica pomiędzy poborem wody a ilością ścieków),

b)   przedsiębiorca jest demotywowany do inwestycji we własne oczyszczalnie ścieków, bo i tak zapłaci za różnicę pomiędzy poborem wody a ilością ścieków, więc na czystości ścieków przestaje mu zależeć. Na uwagę zasługuje tu też fakt, że wiele zakładów produkcyjnych w branży żywnościowej zostało wyposażonych w nowoczesne i proekologiczne instalacje do oczyszczania ścieków, więc wprowadzenie tej dodatkowej opłaty za odprowadzanie ścieków sprawi, że instalacje te staną się nieopłacalne,

c)   mechanizm taki jest zaprzeczeniem zasady zapobiegania powstawaniu odpadów (ścieków), bo premiuje finansowo przedsiębiorców emitujących duże ilości ścieków w stosunku do pobranej wody,

d)   zapis tego punktu (art. 282 ust 1 pkt 3 lit b tiret drugie) jest ponadto niejednoznaczny, sprawiający trudności interpretacyjne, np. gdy zakład pobiera wodę z wodociągów miejskich.

Zbudowane ogromnym kosztem inwestycyjnym nowoczesne instalacje oczyszczania ścieków często też powodują, że klasa ścieków emitowanych jest lepsza niż klasa wody (rzeki), do których te ścieki trafiają. W rezultacie, takie ścieki poprawiają jakość rzek.

 

Zdaniem PFPŻ, należy więc zachować jedynie opłatę za 1 kg substancji szkodliwych w ściekach, tj. obecne zasady wynikające z ustawy Prawo ochrony środowiska (250 zł za 1 kg substancji wprowadzanych ze ściekami). Zasady te są przejrzyste i zrozumiałe: im bardziej ktoś zanieczyszcza ścieki substancjami szkodliwymi dla środowiska, tym więcej za emisje takich ścieków powinien płacić. Takie zasady zgodne są też z duchem i literą Dyrektywy wodnej UE, która stosuje zasadę „zanieczyszczający płaci”.

 

5.   Usunięcie z projektu ustawy opłaty za odprowadzanie niewykorzystanych wód do wód (art. 282 ust. 1 pkt 6) jako nieuzasadnioną i prowadzącą do niepożądanych środowiskowo zachowań.

 

Zwrot do zasobu wodnego niewykorzystanej wody nie powoduje żadnego zubożenia tego zasobu, więc przedsiębiorca nie powinien być obciążany opłatą z takiego tytułu. Tym bardziej, że pobór i zwrot wody wymagany jest procesami technologicznymi, np. próbnym rozruchem pomp.

 

Pragniemy też zauważyć, że w przypadku utrzymania takiej opłaty, dla przedsiębiorcy bardziej opłacalne stałoby się lekkie zanieczyszczenie niewykorzystanej wody i odprowadzenie jej jako ścieku. Dzięki temu nie dość, że nie zapłaciłby za odprowadzenie niewykorzystanej wody, to jeszcze zapłaciłby mniej za emisję ścieków (mniejsza byłaby różnica pomiędzy wielkością poboru wody a emisji ścieków). Stanowiłoby to całkowite zaprzeczenie celów ramowej dyrektywy wodnej.

 

Dodatkowo, zdaniem PFPŻ ZP obecny sposób procedowania ustawy stanowi nie tylko zaprzeczenie zasad dialogu społecznego, ale i złamanie wewnętrznych rządowych norm prawnych poprzez:

a)   niedopełnienie obowiązku konsultacji publicznych (naruszenie par. 36 ust. 1 Regulaminu pracy Rady Ministrów),

b)   niedopełnienie obowiązku opiniowania przez organy administracji państwowej (par. 38 ust 1 Regulaminu pracy Rady Ministrów),

c)   brak analizy ekonomicznej i uzasadnienia wysokości górnych opłat za pobór wody, co stanowi przykład arbitralności przyjęcia określonych stawek i jest naruszeniem art. 9 ust. 1 oraz  Załącznika III ramowej dyrektywy wodnej.


Uzasadnienie

 

Obecne zapisy projektu ustawy należy uznać za ewidentnie szkodliwe dla konkurencyjności polskich przedsiębiorców, rolników oraz dla polskiego społeczeństwa ze względu na potencjalny skokowy bardzo wysoki wzrost kosztów produkcji, a co za tym idzie wzrost cen towarów i usług, w tym tak kluczowych dla polskich konsumentów i polskiej gospodarki, produktów żywnościowych. PFPŻ ZP zwraca uwagę, że w przypadku tak znacznych jak planowane w ustawie podwyżek cen użytkowania wody i odprowadzania ścieków, wynik finansowy wszystkich przedsiębiorstw przemysłu żywnościowego ulegnie znaczącemu obniżeniu, co doprowadzi do zmniejszenia przychodów Skarbu Państwa. Część małych i średnich przedsiębiorstw, nie mających wystarczających rezerw finansowych ani też mocnej pozycji rynkowej nie będzie w stanie pokryć powstałych strat, co doprowadzi do ich bankructwa i utraty tysięcy miejsc pracy.

 

Dodatkowo, zwracamy uwagę, że dla rolnictwa i przemysłu żywnościowego woda jest niezbędnym surowcem dla zapewnienia wysokich standardów produkcji i higieny, które dają gwarancję wytwarzania produktów bezpiecznych i wysokiej jakości, jej koszt jednak nie może powodować, że ceny produktów ograniczą polskiemu społeczeństwu gwarantowany konstytucyjnie dostęp do żywności.

 

Określone w projekcie ustawy nowe specjalne dla przemysłu żywnościowego maksymalne stawki opłat wynoszące odpowiednio 2,10 zł za 1m3 pobranej wody podziemnej i 1,05 zł za m3 pobranej wody powierzchniowej, według wstępnych obliczeń oznaczają ok. 25 krotny wzrost kosztów zużycia wody w zakładach przetwórczych. W przypadku firm produkujących wodę i napoje wzrost kosztów może być ok. 70 krotnie wyższy od obecnie ponoszonych ze względu na czterokrotnie wyższe stawki tj. 8,20 zł za m3 wody podziemnej i 4,10 zł za m3 wody powierzchniowej. Brak projektu rozporządzenia wykonawczego zmusza przedsiębiorców do szacowania kosztów wg. zaproponowanych w projekcie ustawy stawek maksymalnych. Przykładowo dla dużego zakładu produkującego soki owocowe  i  napoje , zatrudniającego około 500 pracowników, oznacza to wzrost kosztów w skali roku z tytułu opłat za wodę i ścieki z kwoty 100.000 zł do kwoty rzędu nawet 20.000.000 zł (dwadzieścia milionów), zakładając zastosowanie maksymalnych stawek opłat i uwzględniając fakt, że zgodnie z art. 288 ust. 2 projektu ustawy w przypadku wprowadzania do wód lub do ziemi ścieków przemysłowych, do opłaty ustalonej zgodnie z art. 288 ust. 1 dolicza się opłatę za inne substancje zawarte w ściekach.

 

Warto zauważyć, że zaproponowane w projekcie stawki opłat są ponad dwukrotnie wyższe niż obowiązujące w Czechach i znacząco wyższe od stawek obowiązujących w Niemczech. Na Słowacji nie ma tego typu obciążeń dla firm.

 

Kolejnymi czynnikami pogarszającymi warunki prowadzenia działalności przemysłu spożywczego byłyby też dodatkowe, antyekologiczne opłaty za emisję ścieków oraz za zwrot niewykorzystanej wody. Opłaty takie w wielu przypadkach niosłyby ze sobą nawet większe koszty niż drastycznie zwiększone opłaty za pobór wody.

 

Jeżeli zaproponowane przez Ministerstwo Środowiska stawki i dodatkowe opłaty wejdą w życie, oznacza to dramatyczne pogorszenie finansowych warunków funkcjonowania przedsiębiorstw i znaczące pogorszenie ich konkurencyjności w tym na rynkach eksportowych. Efektem będzie konieczność podwyżek cen produktów, szczególnie, że nowe opłaty spowodują również z dużym prawdopodobieństwem wzrost kosztów energii. Dla wielu firm, szczególnie małych i średnich tak drastyczna podwyżka kosztów produkcji może spowodować utratę rentowności i bankructwo.

 

Tak wysokie koszty obniżą też znacząco konkurencyjność polskich produktów na rynkach zagranicznych. Obecnie ponad 30% całej produkcji żywności jest przeznaczone na eksport, utrata rynków zagranicznych postawi polską gospodarkę żywnościową w bardzo trudnej sytuacji, a dla firm, które zmagają się ze skutkami embarga rosyjskiego, będzie prowadziła w bardzo szybkim czasie do ich bankructwa. Stoi to w ewidentnej sprzeczności do strategii gospodarczej polskiego Rządu dotyczącej wspierania rozwoju gospodarczego poprzez wsparcie eksportu żywności.

 

Projekt ustawy zawiera również wiele niejasnych sformułowań oraz zapisów, które mogą być źródłem dodatkowych kosztów dla firm. Na przykład konieczność zatwierdzania wszystkich urządzeń służących do pomiaru ilości pobranej wody i ilości odprowadzanych ścieków oraz urządzeń do pomiaru temperatury dla wód z systemów chłodzenia (art. 282 ust. 3) w nowej spółce Państwowe Gospodarstwo Wodne "Wody Polskie". W skrajnym przypadku może to oznaczać konieczność masowej wymiany tych urządzeń i olbrzymie dodatkowe koszty dla przedsiębiorców. Pragniemy przy tym zauważyć, że zakładane zatwierdzanie urządzeń do poboru wody w PGW „Wody Polskie” będzie stało w sprzeczności z przepisami zawartymi w procedowanym obecnie przez Ministerstwo Rozwoju projektem Rozporządzenia w sprawie wymagań dla przyrządów pomiarowych, zapisami Ustawy o systemach zgodności i nadzoru rynku oraz z Dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/32/UE w sprawie harmonizacji ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do udostępniania na rynku przyrządów pomiarowych.

 

Ustawa dla przemysłu ma zacząć obowiązywać od stycznia 2017 r. Rolnicy mają zostać nią objęci od stycznia 2018 r. Biorąc pod uwagę skutki ekonomiczne proponowanych nowych opłat znacząca większość przedsiębiorstw nie będzie w stanie wypracować rozwiązań, które pozwoliłby na utrzymanie rentowności w roku 2017.

 

Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe argumenty obecny projekt ustawy oraz tryb jego procedowania należy uznać za potencjalnie wysoce szkodliwy dla polskiej gospodarki i jako taki wymagający dogłębnej korekty. Stanowi on też kolejny przykład błędnej interpretacji prawodawstwa UE poprzez nadregulację oraz wprowadzenie dodatkowych elementów kosztotwórczych, nie przewidzianych przez ramową dyrektywę wodną. W związku zaś z arbitralnym określeniem stawek za korzystanie z wody, narusza wręcz art. 9 ust. 1 tej dyrektywy.


OKLADKA_022016

Dodaj do:   Dodaj kanał RSSRSS   Dodaj do facebook.comFacebook

pełna lista aktualności

Członkowie PFPŻ ZP

Dołącz do nas!
Serwis PFPŻ wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.
Akceptuję politykę prywatności i wykorzystywania plików cookies w serwisie
zamknij